Tym razem chciałam poeksperymentować z kolorami i tzw. swirlami.
Inspiracją do tego stały się zdjęcia pewnej, moim zdaniem ekspertki link tutaj. Mydła wyszły jej przepięknie,co utwierdza mnie w przekonaniu,że przede mną jeszcze długa droga,choć droga coraz bardziej wciągająca i fascynująca.
Zdarza się ,że nie mam w domu jakiegoś oleju,tak jak w tym przypadku nie miałam masła aloesowego ,więc sprawdziłam na kalkulatorze mydlanym i dodałam zamiast niego olej ryżowy.Kalkulator mydlany staje się również bardzo przydatny,kiedy w przepisie mamy podany skład tylko w procentach,albo kiedy chcemy zrobić mydło np. z 4 kg olei (w takiej dużej formie) a w przepisie jest na 1kg masy mydlanej.Dlatego zawsze, by mieć pewność,że się nie pomylę,zwłaszcza w obliczeniu wody i NaOH -korzystam z kalkulatora.
Przepis na mydło również na tej stronie.
Kolejne mydełko tym razem z węglem aktywnym i maceratem z żywokostu własnoręcznie robionym jesienią ubiegłego roku.
Węgiel aktywny to naturalna substancja, która
posiada wyjątkową właściwość wiązania i absorpcji - to najbardziej
chłonny składnik kosmetyczny. Przyciąga zanieczyszczenia,
toksyny i bakterie nawet z głębszych warstw skóry.
Mydło nadaje się do każdego rodzaju skóry, ale w szczególności do pielęgnacji skóry problematycznej i tłustej.
Węgiel aktywny i macerat z żywokostu.
W składzie mydełka znajdują się olej kokosowy i oliwa z oliwek,olej palmowy nieraf.,olej rzepakowy,olej lniany i macerat z żywokostu na oleju słonecznikowym.Użyłam również olejku cynamonowego choć następnym razem muszę dodać więcej tak by był bardziej wyczuwalny.
Mydełko z sokiem marchewkowym.
Przepis wzięłam stąd.
Nie byłabym sobą gdybym troszkę nie zmieniła czegoś w przepisie :)
Jako,że to są moje początki i na razie nie do końca wiem jak posługiwać się kalkulatorem mydlanym, skład mydła pozostawiłam,dodałam jedynie inne olejki eteryczne,tzn jaśmin i mięta. By ciekawiej wyglądało posypałam pomiędzy warstwami mak ,do górnej dodałam łyżeczkę dwutlenku tytanu by nieco rozjaśnić kolor pomarańczowy.I tak pozostawiłam do do momentu krojenia.Dopiero na każdy pokrojony kawałek nałożyłam ,za pomocą rękawa cukierniczego, dekoracje.
Tutaj mała uwaga.Jest duża różnica jeśli użyje się soku tzw.jednodniowego,uzyskamy dzięki temu bardziej intensywny kolor mydła.Oczywiście jeśli ktoś ma wyciskarkę można śmiało wycisnąć sok jak również użyć pulpy.
Mydło z mango i drobinkami pomarańczy.
Mydło wykonałam z 1,5 kg olei .
Przepis:
olej rzepakowy- 435 g
oliwa z oliwek -360g
olej kokosowy -255g
olej palmowy-330 g
olej ze słodkich migdałów- 60g
olej rycynowy- 60g
woda destylowana- 222g
NaOH- 216g
puree z mango -210 g
Użyłam olejku eterycznego z pomarańczy i mięty pieprzowej, bo akurat takie miałam.
Wyszło fajnie jak na jedno z moich pierwszych mydełek.Kroiłam następnego dnia rano.Mydełko było twarde i pomimo,że w początkowej fazie,tzn zaraz po kilku godzinach bardzo grzało i w pewnym miejscu lekko pękło,to rano już nie było po tym śladu.
